Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kresowiak z miasteczka Kraków. Mam przejechane 105578.65 kilometrów w tym 22.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.89 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 365294 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kresowiak.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2017

Dystans całkowity:882.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:37:54
Średnia prędkość:23.27 km/h
Suma podjazdów:4430 m
Maks. tętno maksymalne:195 (105 %)
Maks. tętno średnie:150 (81 %)
Suma kalorii:12995 kcal
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:110.25 km i 4h 44m
Więcej statystyk
  • DST 185.00km
  • Czas 06:55
  • VAVG 26.75km/h
  • HRmax 175 ( 95%)
  • HRavg 141 ( 75%)
  • Kalorie 3133kcal
  • Podjazdy 1011m
  • Sprzęt Specialized Allez Elite
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pustkowia trwogi

Niedziela, 28 maja 2017 · dodano: 28.05.2017 | Komentarze 0

Do Kielc jadę wygodną ciuchcią firmy Stadler, we wnętrzu jest dobrze wykończona i podróż mija szybko. W Kielcach trochę się włóczę po osiedlach, ale na południu ich niewiele, więc szybko trafiam na wylotówkę, którą tnę prosto na południe w stronę Morawicy. Problemy z Garminem, wyłącza się i nie pokazuje prędkości, a nachylenie podjazdu przekłamuje, pogmerałem trochę przy magnesie i zresetowałem na czujniku, od tej pory działa poprawnie. Słońce pali bezlitośnie, a ja mijam kolejne mieściny, które są dosyć nudnawe, ale rejony piękne, bardzo mi się podoba świętokrzyska przyroda. Z ciekawszych rzeczy, każde miasteczko ma odnowiony ryneczek, w Chmielniku typowy żydowski sztetl, opuszczone dwory w Śladkowie i Zborowie. Między Stopnicą a Zborowem fajniutki zjazd, nietypowy jak na te lekko pofałdowane rejony. Dochodzę do wniosku, że zmieniam korbę na 50x34, jestem bez nogi zupełnie i nie wykorzystuję niższych przełożeń, a momentami kręcę na młynku, gdy mocniej zawieje. Zwróciłem uwagę ponadto na doskonałem jakości asfalt na całej długości trasy, nawet na zapyziałych wiejskich drogach leży nawierzchnia gładka niczym lustro. Z Tarnowa wracam szynobusem, czystym i chłodnym. Cały wyjazd kosztował mnie około 70zł, to były dobrze wydane fundusze. Mam jeszcze kilka planów na ten rok i jeśli los będzie łaskawy, to je zrealizuję. Zawsze po powrocie, gdy piszę krótką relację, jestem smutny. Na rowerze zapominam o życiowych troskach i czuję wolność.


Kategoria szosa


  • DST 150.00km
  • Czas 05:29
  • VAVG 27.36km/h
  • HRmax 187 (101%)
  • HRavg 150 ( 81%)
  • Kalorie 2772kcal
  • Podjazdy 2017m
  • Sprzęt Specialized Allez Elite
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zastanów się nad sobą

Sobota, 27 maja 2017 · dodano: 28.05.2017 | Komentarze 0

Z Krakowa wyjeżdżam z dwoma osobami poznanymi na wykopie, choć to pierwszy raz. Jedzie nam się fajnie i współpraca układa się przednio. Pierwszy odbija na Zegartowice, z drugim rozstaję się w Mszanie Dolnej. Do Niedźwiedzia jade sobie po gminę (dawne czasy wracają!) i wracam trawersem Lubogoszcza, gdzie dostaję konretne lanie od dwóch podjazdów. Jestem załamany swoją formą górską, nie wytrzymuję jazdy na podjazdach +12%, cały zalany tłuszczem... Tragedia, chyba zmienię korbę na 50x34, bo inaczej nie ma sensu jechać na południe. Kolejne ostre górki przy objeździe zbiornika w Dobczycach, gdzie mnie odcina. Źle się odżywiałem banany i woda z miodem nie zastąpią batonów i izotoników. Zacukrzam się i już twardo jadę przez pagórki na północ do Krakowa. Muszę trzymać dietę, żadnego alkoholu i tłuszczy. Taa, zobaczymy, ile wytrzymam... Ale wyjazd udany.


Kategoria szosa


  • DST 37.00km
  • Czas 02:50
  • VAVG 13.06km/h
  • Sprzęt Romet Jubilat
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przegląd tygodnia

Piątek, 26 maja 2017 · dodano: 30.05.2017 | Komentarze 0

taki tam tydzień w mieście


Kategoria Chleb powszedni


  • DST 41.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 13.67km/h
  • Sprzęt Romet Jubilat
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przegląd tygodnia

Niedziela, 21 maja 2017 · dodano: 26.05.2017 | Komentarze 0

nie chce mi sie tu juz nic dodawac


Kategoria Chleb powszedni


  • DST 172.00km
  • Czas 06:13
  • VAVG 27.67km/h
  • HRmax 195 (105%)
  • HRavg 149 ( 81%)
  • Kalorie 3260kcal
  • Podjazdy 1084m
  • Sprzęt Specialized Allez Elite
  • Aktywność Jazda na rowerze

Killer!Morderca!

Sobota, 20 maja 2017 · dodano: 20.05.2017 | Komentarze 0

Testowałem nowe-stare butki oraz okulary korekcyjne, gdyż skończyły mi się szkła. Oba przedmioty spisały się bardzo dobrze, w butach nie trzeba nawet regulować bloków, a okularki to fajna stylówa na lata 80 - mnie się podoba. Trasa bardzo przyjemna, morderca mnie dźgnął, ale przejechałem, rzeźnia pod Makowem jeszcze gorsza, ale też przejechałem. Ale co to za jazda? Zwykłe przepychanie. Koniecznie trzebe zmienić młynek z 39 zębów na 36 i pamiętać, by był na BCD 130mm. Z 39 ząbkami nie ma czego szukać na ostrych sztajfach południowej Małopolski, na hopki pod Michałowicami starcza jedynie. W drodze powrotnej zaginałem się mocno, bo był wiatr w plecy i wykręciłem dobrą śrędnią prędkość, okolice 40kmh. Wyjazd bardzo udany. Jedyna zła rzecz to niedyspozycja Garmina, który pokazywał jakieś głupoty.


Kategoria szosa


  • DST 49.00km
  • Czas 04:05
  • VAVG 12.00km/h
  • Sprzęt Romet Jubilat
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przegląd tygodnia

Niedziela, 14 maja 2017 · dodano: 15.05.2017 | Komentarze 0

aktywny tydzień


Kategoria Chleb powszedni


  • DST 230.00km
  • Czas 08:02
  • VAVG 28.63km/h
  • HRmax 184 ( 99%)
  • HRavg 142 ( 77%)
  • Kalorie 3830kcal
  • Podjazdy 318m
  • Sprzęt Specialized Allez Elite
  • Aktywność Jazda na rowerze

Opad atmosferyczny

Sobota, 13 maja 2017 · dodano: 15.05.2017 | Komentarze 0

Meteo.pl nas oszukało. Pogoda miała być słaba, ale bez deszczu, jednak przemokłem do suchej nitki. Z jego powodu skróciliśmy trasę do Szczucina (nie odpuszczę i jeszcze w tym roku tam zawitam) i pojechaliśmy do Tarnowa. Za Tarnowem zderzam się z samochodem i niszczę mu zderzak, dogadujemy się na 100 zł i ruszam dalej. Wiślana Trasa Rowerowa w znakomitym stanie, nic tylko jechać. Nogi dzisiaj pracowały bardzo dobrze i cały czas dawały siły, tylko w Otfinowie mnie lekko ścięło z wychłodzenia. Ogólnie wyjazd fantastyczny, zabrakło 10km do rekordu, ale w tym roku pojadę znacznie dalej, jeśli dożyję.


Kategoria szosa


  • DST 18.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 13.50km/h
  • Sprzęt Romet Jubilat
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przegląd tygodnia

Niedziela, 7 maja 2017 · dodano: 08.05.2017 | Komentarze 0

dojazdówka


Kategoria Chleb powszedni